poniedziałek, 7 marca 2016

CZEKOLADA DAKTYLOWA /
ulubiona! ;)

Tak jak obiecałam…, 
bardzo proszę, przepis na czekoladę daktylową! :)

500g daktyli bez pestek (eko, nie siarkowane - użyłam daktyli firmy Bio Planet) 
garść surowych ziaren kakao (całe ziarna)
1 łyżka kakao (użyłam Terra Etica, nie słodzone)

1 łyżka oleju kokosowego (Bio Planet) 

{ Przygotowanie }

Daktyle, ziarna kakao i pozostałe składniki wrzuć do Thermomix'u lub podobnego urządzenia o bardzo ostrych nożach (odradzam blender ręczny). Wszystkie składniki miksuj na najwyższych obrotach (ok 1min)  do momentu aż uzyskasz jednolitą masę z widocznymi drobnymi kawałkami ziaren kakao. Nie przegap tego momentu. Czekolada straci wtedy ten przyjemny chrupiący charakter! Masa powinna łatwo wypaść z kielicha. Jeśli nie, dodaj jeszcze łyżeczkę oleju kokosowego, wymieszaj na 5 obr. około 5s.  Masę przełóż na papier do pieczenia i rozwałkuj ją między dwoma płaszczyznami papieru na blok grubości ok 1,5 - 2 cm. Masą czekoladową w papierze włóż do zamrażalnika na ok 30-50 min. Czekolada musi stężeć, żeby można ją było łatwo kroić na kawałki. Jeżeli chcecie zrobić z niej batoniki, które można zabrać ze sobą do pracy lub gdziekolwiek, uwzględnijcie to przy krojeniu i trzymajcie batoniki w zamrażarce w ceramicznym lub szklanym, zamykanym pojemniku. To sprawi, że długo po wyciągnięciu pozostaną zimne i twarde.
Jeżeli wszystko nie zniknie z talerza natychmiast :) czekoladę można trzymać w lodówce długo… w co wątpię :) 

To bardzo zdrowy i przepyszny zamiennik tradycyjnej czekolady. ….a o właściwościach daktyli i kakao poczytajcie sami! 
Koniecznie :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz